Odwrócona karta RekorduRozmowa z prezesem BTS Rekord Januszem Szymurą
– Zespół Rekordu ma jeszcze szanse na awans do ekstraklasy halowej piłki nożnej. Do lidera traci zaledwie sześć punktów, a trzech najgroźniejszych rywali podejmuje na własnym parkiecie. W jaki sposób zamierza Pan pomóc w awansie trenerowi Dariuszowi Kubicy i zawodnikom Rekordu?
– Zrobię wszystko, a raczej wiele – oczywiście pod względem sportowym – żeby im pomóc. Runda rewanżowa rozpocznie się pod znakiem powrotów do Rekordu. Wróci zatem Grzegorz Figura, który przez ostatnie lata gra w bielskiej lidze futsalu w barwach Lemaru. Z wypożyczenia do zespołu PA Nova powrócił już Piotr Szymura. Po kontuzji na parkiecie Rekordu pojawił się także Wojciech £ysoń.
– W przypadku drużyny młodzieżowej naszego klubu wiele dobrego przyniosło krótkie zgrupowanie na terenie obiektów Rekordu, po którym rekordziści zdobyli srebrne medale mistrzostw Polski. Zgrupowanie zintegrowało zespół, pozwoliło udoskonalić stałe fragmenty gry i inne rozwiązania taktyczne. Czy drużyna seniorów także będzie się przygotowywać do decydujących meczów sezonu w ten sam sposób?
– Nasze dotychczasowe doświadczenia wskazują, że m. in. z wymienionych wyżej względów zgrupowanie przed decydującą fazą gier jest potrzebne. Dlatego też w przyszłym tygodniu od czwartku do soboty włącznie nasza drużyna przebywać będzie w ośrodku Rekordu na obozie przygotowawczym do rozgrywek. Zgrupowanie zakończy się 14 stycznia meczem sparingowym z PA Nova w Gliwicach. Gier kontrolnych będzie więcej. Na naszym parkiecie gościć będziemy w niedzielę 7 stycznia pierwszoligowców Radanu, natomiast już w najbliższy czwartek 4 stycznia seniorzy Rekordu zagrają z młodzieżowcami naszego klubu – drugą drużyną VI Młodzieżowych Mistrzostw Polski w Futsalu, które odbyły się w grudniu w Suwałkach. Mecz będzie kolejną okazją do tego, aby przyjrzeć się następcom zawodników obecnie występującym w pierwszej drużynie seniorów Rekordu.
– Czy jest szansa, aby wicemistrzowie MMP z Suwałk szybko zadomowili się w seniorskim zespole rekordzistów?
– Na pewno kilku zawodników ma szansę. Myślę tu o utalentowanym bramkarzu Macieju Rozmusie. Od pewnego czasu w kadrze Rekordu są Kamil Szlagor i £ukasz Mentel. Dobre recenzje zbiera również Tomasz Maga. Niestety w tej chwili nie jest możliwe wkomponowanie do drużyny seniorów wybijających się zawodników VI MMP, takich jak Paweł Budniak, Mateusz Maciejewski, Jarosław Piwkowski i Marek Profic. Gra w hali koliduje bowiem z ich występami na dużym boisku. Obecnie nie będzie można brać ich pod uwagę przy ustalaniu kadry seniorów, ale w przyszłości drzwi do drużyny Rekordu stać będą dla nich otworem. <
– W minionej, jesiennej rundzie rozgrywek miał Pan zastrzeżenia nie tylko do utraty kilku punktów, ale także do stylu gry drużyny. Czy po ostatnich wzmocnieniach może się to zmienić?
– W pierwszej rundzie rozgrywek z siedmiu kluczowych spotkań wygraliśmy tylko cztery. Wpadek powinno być mniej. Zadanie stojące przed drużyną to gra skuteczna, a jednocześnie ciesząca oko kibica, bardziej zróżnicowana, która daje możliwość wykorzystania inwencji poszczególnych zawodników. Mamy dobry układ rundy rewanżowej. Gramy u siebie z Gaszyńskimi i Uposem, a więc drużynami, które nas wyprzedzają, oraz Rodakowskim, który jest tuż za nami. Czekają nas także trzy – mam nadzieję, że nie tak trudne – mecze wyjazdowe z drużynami chorzowskimi i Gwiazdą Ruda Śląska, która ostatnio wzmocniła się o takich piłkarzy jak Marek Kupisz czy Henryk Bałuszyński. Wierzę, że – mimo wszystko – uda się wygrać więcej meczów niż w rundzie jesiennej i awansować do ekstraklasy.
– A propos Gwiazdy... Czy gwiazdy nam sprzyjają?...
– Trudno powiedzieć. W każdym razie szczęście sprzyja lepszym. Ono bezwzględnie jest nam potrzebne, bo w minionym sezonie bywało różnie. Wierzę jednak, że karta musi się odwrócić.
Rozmawiał Jan Picheta
dodał: Jan Picheta 3-01-2007 |