aktualności
o klubie
futsal
liga okręgowa
drużyny młodzieżowe
ośrodek szkoleniowy
sponsoring
BLF
linki

 
 

Rekord Bielsko-B - Cukrownik Chybie 1:2 (1:1)

Na pochyłej równi


1:0 – Paweł Szczotka w 3 min.
1:1 – Roman Folek w 33 min.
1:2 – Roman Folek w 49 min.
czerwona kartka: Mateusz Żemła w 38 min.
Rekord: Marcin Niedziółka – Paweł Suski (od 74 min. £ukasz Mentel), £ukasz Sarga (od 60 min. Rafał Chudzik), Krystian Szczotka, Mateusz Waliczek, Paweł Szczotka, Szymon Niemczyk (od 85 min. Marek Klimont), Daniel Kasprzycki, Artur Ulanowski (od 87 min. Kamil Szlagor), Mateusz Żemła, Piotr Bubec.
BIELSKO-BIA£A. (14 października 2006 g. 15.00). Rekordziści rozpoczęli mecz bardzo dobrze i nic nie wskazywało na to, że zejdą z boiska w niesławie. W 3 min. po rzucie rożnym muśnięta przez Pawła Szczotkę piłka minęła zawodników gości – w tym bramkarza – i nieoczekiwanie wtoczyła się do siatki. W 18 min. chybianie usiłowali odpowiedzieć, ale piłkę po strzale głową z 8 metrów Romana Folka obronił Marcin Niedziółka. W następnej akcji meczu Piotr Bubec wymanewrował kilku obrońców gości i uderzył futbolówkę z ostrego kąta z 6 metrów. Dariusz Gruszka sparował piłkę tuż przed bramkę, lecz nikt z zawodników gospodarzy nie kwapił się z dobitką. W 20 min. rajd przeprowadził Roman Folek, ale nie trafił w światło bramki z 12 m w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Jeszcze bardziej dogodną okazję zaprzepaścił w 25 min. Mateusz Żemła. Po wymianie piłek w środku pola znalazł się 20 m przed bramką gości. Dariusz Gruszka opuścił już posterunek i można go było przelobować. Napastnik Rekordu strzelił jednak płasko obok niego i... bramki. Jak się miało okazać, była to ostatnia bramkowa akcja Rekordu. Przez następną godzinę gospodarze nie potrafili już zagrozić bramce gości, w przeciwieństwie do chybian, którzy spośród trzech sytuacji do zdobycia gola dwukrotnie znaleźli drogę do siatki. W 33 min. niepilnowany przez obrońców Rekordu Roman Folek doszedł do piłki po rzucie rożnym 9 metrów przed bramką i strzałem w tzw. krótki róg wyrównał stan meczu. W 38 min. zatrzymany nieprawidłowo przez rywali, z których jeden „potraktował” go łokciem, Mateusz Żemła usiłował uderzyć przeciwnika, za co został ukarany czerwoną kartką. Rywalom krzywda się nie stała, a napastnik Rekordu musiał opuścić pole gry... Tuż po przerwie „prostopadłą” piłkę otrzymał Roman Folek i w sytuacji sam na sam z Marcinem Niedziółką płaskim strzałem z narożnika pola karnego zaskoczył wybiegającego bramkarza gospodarzy. Po zdobyciu gola już nic ciekawego na boisku się nie zdarzyło, a oba zespoły prześcigały się w nieporadnych zagraniach.


dodał: Jan Picheta
14-10-2006

zobacz komentarze(8)
dodaj własny komentarz


powrot



Najblizsze mecze:


Futsal

koniec sezonu


Liga okręgowa

koniec sezonu


mailto: admin