Rekord Bielsko B. - Kuźnia Ustroń 1:2 (0:0)Miłe złego ostatki
1:0 – Piotr Szymura w 78 min.
1:1 – Tomasz Jaworski w 79 min.
1:2 – Jacek Jaroszek w 89 min.
Rekord: Sebastian Jasiński – Radosław Białożyt, Mateusz Waliczek, Artur Ulanowski, Dawid Stajerski, Gracjan Haka (od 60 min. £ukasz Mentel), Daniel Kasprzycki, Piotr Szymura, Krystian Szczotka, Paweł Suski, Kamil Szlagor (od 65 min. Rafał Chudzik).
BIELSKO-BIA£A (16 czerwca 2007 r. g. 17.00).
Osłabieni brakiem Piotra Bubca i kilku innych zawodników, którzy pauzowali za żółte kartki lub z powodu kontuzji, rekordziści w początkowej fazie meczu mieli problemy z wypracowaniem sobie pozycji strzeleckich. Okazje do zdobycia goli mieli natomiast goście. W 15 min. Damian Madzia strzelił z 5 metrów nad bramką Sebastiana Jasińskiego, a w 28 min. znany z drugoligowych boisk Robert Haratyk trafił piłką w poprzeczkę z rzutu wolnego. Na pierwszy groźny strzał gospodarzy musieliśmy czekać do 30 min., kiedy to Piotr Szymura strzelił z woleja z 20 metrów w środek bramki. Chwilę potem piłka po strzale Krystiana Szczotki z 25 metrów trafiła w słupek. W 45 min. po dośrodkowaniu tegoż zawodnika Gracjan Haka spudłował z 10 metrów. Jego wyczyn powtórzył tuż po przerwie napastnik gości Robert Haratyk, strzelając niecelnie z 5 metrów. W 61 min. po składnej akcji gospodarzy Dawid Stajerski minął się z piłką 5 metrów przed bramką ustronian. Odtąd zarysowała się przewaga Rekordu, którego piłkarze zdobyli dwukrotnie bramkę (w 68 i 77 min.), ale arbitrzy orzekli, iż za każdym razem strzelec gola znajdował się na „spalonym”. Co się odwlecze, to nie uciecze. W 78 min. Piotr Szymura zakończył akcję Daniela Kasprzyckiego z prawej strony boiska i strzałem z paru metrów otworzył wynik meczu. Niestety chwilę później zawodnicy gospodarzy nie upilnowali Tomasza Jaworskiego, który zdobył gola w zamieszaniu podbramkowym. Rekordziści dążyli jednak do zwycięstwa. Na czystą pozycję strzelecką w 80 min. wybiegł Paweł Suski. W chwili, gdy składał się do strzału, został sfaulowany przez Tomasza Nowaka, który za to przewinienie został ukarany czerwoną kartką. Kiedy wydawało się, iż rekordzistom łatwiej będzie teraz przechylić szalę wygranej na swoją stronę, stało się akurat odwrotnie. Kontratak wyprowadzili goście. Po tzw. prostopadłym podaniu piłki w idealnej sytuacji znalazł się Jacek Jaroszek i lekkim, technicznym strzałem zapewnił ustronianom prowadzenie. Sędzia doliczył jeszcze do regulaminowego czasu gry pięć minut, ale oblężenie bramki gości nie powiodło się rekordzistom. W ostatniej akcji meczu piłka po strzale Rafała Chudzika trafiła w słupek. W ten sposób futboliści Rekordu zamknęli sezon AD 2006/2007.
| |
dodał: Jan Picheta 16-06-2007 |